niedziela, 26 lutego 2012

I love you more tłumaczenie piosenki

Kocham Cie Mocniej



Nadal mnie kochasz? Weź to.

Jesteś gotowa? 1...2...3


Bo im częściej upadam przez ciebie

To sprawia, że bardziej chcę wrócić do ciebie

Mówisz, że nienawidzisz mnie, tym bardziej cię kocham

Ty mnie nie chcesz, tym bardziej chcę ciebie

Kupuję ci kwiaty, ty rzucasz nimi we mnie

Wiem, że to jest smutne, ale to sprawia, że jestem szczęśliwy

Im mocniej dostałem od ciebie, to bardziej zmieniało mnie

Bo mnie kochasz i ja kocham cie mocniej


To jest chore, bo kto mógłby przewidzieć

Że będziemy robić to samo gówno

Mówimy, robimy to naszemu dziecku, ale my nie

Robimy tego dla siebie, to pożądanie

Bo żadne z nas nie ufało

Sobie na wzajem, więc rozpierdalaliśmy to aż się zepsuło

I nie mamy już siebie, wiemy co się działo

Aż wyrzuciłem cię z domu

Wyrzuciłaś mnie z domu, wyrzuciłem cię z kozetki

Uderzyłem cię w twarz, pięść walczyła aż wypędziliśmy tą matkę stąd

I proszę później o przebaczenie, śmiech, ból

To szalone, wróciliśmy znowu do tego samego rozdziału

I to jest smutne, ale prawdziwe, kiedy kłamałem tutaj z tobą

To nie było niczym, każdy mógł wszystko powiedzieć, wszystko zrobić


Bo im częściej upadam przez ciebie

To sprawia, że bardziej chcę wrócić do ciebie

Mówisz, że nienawidzisz mnie, tym bardziej cię kocham

Ty mnie nie chcesz, tym bardziej chcę ciebie

Kupuję ci kwiaty, ty rzucasz nimi we mnie

Wiem, że to jest smutne, ale to sprawia, że jestem szczęśliwy

Im mocniej dostałem od ciebie, to bardziej zmieniało mnie

Bo mnie kochasz i ja kocham cie mocniej


Nienawidzę cię, czy ty nienawidzisz mnie?

Dobrze, bo jesteś zajebiście piękna, gdy się denerwujesz

To sprawia, ze chcę cię wziąć i rzucić

Na łóżko i pierdolić cię jak gdy jeszcze cię nie znałem

Pierdolisz innych ludzi i ja pierdolę innych ludzi

Jesteś cipą, ale ja jestem taki sam, jestem gnojkiem, jesteśmy oboje źli

Na naszych drogach, ale żadne z nas nie przyznało się do tego

Jedno z nas miało kogoś na boku, więc zapomnijmy o tym

Możemy nabywać, ludzie szerzyli głupoty

Ale oni nie mieli dowodu, aż zrobili dwojga z nas

Tylko ciebie i mnie, każda cizia może powiedzieć, że ona pieprzyła mnie

Ale ty wierzyłaś mi częściowo, faktycznie

Jeśli wyżerasz, nie będę bity...tak, będę

Bo seks jest cholernie dobry

Jeśli uciekłem, kto będzie, biegnę żeby to było delikatne i ciepłe?

Więc to jest od czasu do czasu, czasami bardziej dalej niz bliżej

Ale przynajmniej dzielimy się zwykłą więzią

Jesteś jedyna mógłbym pierdolić bez kondoma

Mam nadzieję, że jedyny powód to, że radze sobie w rzeczywistości

I więcej niż mogę zniszczyć w tym

I to dlaczego


To sprawia, że bardziej chcę wrócić do ciebie

Mówisz, że nienawidzisz mnie, tym bardziej cię kocham

Ty mnie nie chcesz, tym bardziej chcę ciebie

Kupuję ci kwiaty, ty rzucasz nimi we mnie

Wiem, że to jest smutne, ale to sprawia, że jestem szczęśliwy

Im mocniej dostałem od ciebie, to bardziej zmieniało mnie

Bo mnie kochasz i ja kocham cie mocniej


Nie mogłem zrozumieć dlaczego nigdy nie próbowałem

Od młodego aż oboje umarliśmy, to jest nienormalne, oh dlaczego

Musimy próbować? Jest to naprawdę brutalne

Dlatego musimy ciągle dzwonić do Billy Goat`s Gruff?

Próbuje wyszarpać nas, podwadzać nogi

Okłamujemy samych siebie, to jest cudowne, tak

My naprawdę kochamy się nawzajem, to dlaczego ciągle się bijemy

Wszystko nas popychało do robienia tego każdej pierdolonej nocy

I to jasne to się nie zmieni, to rozpętało szaleństwo

Oboje czujemy jak to wygląda

Przez kogoś jeszcze bylibyśmy razem, ktoś jeszcze

Jest kimś jeszcze, problem w tym, że nikt z nas nie chce pomocy

To uzależnienie, i nie mogę tego naprawić, nasza rodzina jest pomieszana,

Ta mała siostrzyczka jest w tym zamieszana

I to rani bo kawałki tej układanki nie pasują do siebie

I ktoś kto myśli, że nas zna, wie o nas całe gówno

Wszystkich to już pewnie znudziło, słuchanie cały czas

Każdej piosenki, każdego tekstu i każdego rymu

Wszystkie hopla, wszystkie upla

Co mnie rzucałaś, pierdolone bara-bara

Ale nie zrobię z siebie durnia, jeśli to prawdziwa miłość

Nie zrobisz tego co zrobiłaś ostatnim razem, nie spieprzysz tego

Tym razem, tym razem, dziewczyno, ostrzegam cię co

Robisz znowu, ja cię kurwa skończę


Nie ważne co powiedziałaś, co zrobiłaś

Będę cię szukał, aż znajdę

Nie ważne gdzie jesteś, będę przy tobie

Za tobą w twoich nocnych zmarach

Kiedy kupowałem ci kwiaty i słodycze

Za każdym razem rzucałaś tym z powrotem we mnie

Powiedz mi, ze mnie nienawidzisz, znienawidź mnie bardziej

Kiedy stwierdzisz, że nie możesz mnie unikać dziwko


To sprawia, że bardziej chcę wrócić do ciebie

Mówisz, że nienawidzisz mnie, tym bardziej cię kocham

Ty mnie nie chcesz, tym bardziej chcę ciebie

Kupuję ci kwiaty, ty rzucasz nimi we mnie

Wiem, że to jest smutne, ale to sprawia, że jestem szczęśliwy

Im mocniej dostałem od ciebie, to bardziej zmieniało mnie

Bo mnie kochasz i ja kocham cie mocniej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz