wtorek, 29 maja 2012

DODA - Dzieci ziemi

Tam zaszło Słońce w środku dnia

I serce tego miasta bić przestało

Telewizorów zimny blask

Skuł lodem twarze wszystkim nam

Tak jakby w miejscu stanął czas

Pomiędzy ciszą a mym pierwszym słowem

Wtedy poznałam strachu twarz

I jego całkiem ziemski dotyk

Dzieci Ziemi

Zabijają się

To mogłeś Ty byc, mogłam ja

Jednym z tych ludzi, których teraz już nie ma

I jakiś płomień we mnie zgasł

A dziwne zimno myśli zabiera

Dzieci Ziemi

Zabijają się

Póki mogę - krzyczę

Póki żyję

Dzieci Ziemi

Zabijają się

Krzyczę - zimno

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz