Spójrz wreszcie dzisiaj prawdzie w oczy,
Nie chcesz źle dobranych słów.
Wiesz o wiele łatwiej jest się stoczyć,
Trochę trudniej złapć grunt.
Gdybyś była inna chociaż raz,
I nie miała takich chłodnych rąk.
Gdybyś z twarzy zmyła słodki fałsz,
I przestała łasić jak kot.
To mógłbym kochać cię,
Może da sie ciebie zmienić choć na dzień.
To mógłbym kochać cie,
A ty grasz ciągle role dwie.
Ktoś wczoraj, jutro ktoś,
A ja jak nieproszony gość.
Dlaczego wciąż cię zwą,
Zakłamaną małą ćmą.
Znów jak zabawka nakręcona,
Wciąż w tym samycm kółku kręcisz się.
I od tego do tamtego pana,
Grosze twoje, noce dnie.
Gdybyś była...
To mógłbym...
środa, 23 maja 2012
Bayer full Ćma
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz