Patrz na te dziwactwa
Patrz na tych idiotów gdy na mnie spadną
Którym kończą się już metody schodzenia z drogi
Spróbuj jeszcze raz by zostać taki sam
Ale potrzebuję trochę równowagi - wycofaj to
Wypełniaj swoje płuca dopóki nie zakaszlesz
Powiedz mi że wszystko będzie w porządku
Bo nie sądzę, żebym dziś przetrwał
Jedyna droga - przez całą drogę
O - mój - Boże
Dziś dzień sądu, a ja nie jestem przygotowany
Wszyscy na zewnątrz biegają przestraszeni
Więc - nadgryź trochę z góry
Nie obchodzi mnie to, tylko zatrzymaj to
Nie oddam kolejnej duszy... tobie
Nie oddam kolejnego życia... tobie
Musisz się zatrzymać
Stój
Zrób jedną rzecz i powiedz coś tajemniczego
Lecz modele zawsze walą się
Jedną rzecz wiem na pewno
Hipotetyka już nie zadziała
Jeden zły ruch i odważą się
Moje gwoździe tkwią twardo w mych nadgarstkach
Ten sakrament jest świętokradztwem i sentymentalizmem
Doświadczalna boskość - wiara jest przypadkowa
Nie oddam kolejnej duszy... tobie
Nie oddam kolejnego życia... tobie
Nie oddam kolejnej myśli... tobie
Nie dam już więcej mojej nadziei... tobie
poniedziałek, 2 stycznia 2012
Slipknot - Opium Of The People tłumaczenie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz